Występy dzieci, nauczycieli i rodziców, koncert gwiazdy - Mateusza Mijala, dmuchany plac zabaw i szereg innych atrakcji - tak w dużym skrócie wyglądał niedzielny Festyn Rodzinny w Zespole Placówek Oświatowych w Policznie. Impreza, mimo rozgrywanego tego dnia meczu Polaków na Euro, zgromadziła setki osób.
Festyn rozpoczął się o godzinie 15:00, a jego oficjalnej inauguracji dokonali wójt Tomasz Adamiec, dyrektor ZPO Jolanta Kalinowska, przewodniczący rady gminy Paweł Jędra i Joanna Molenda - przewodnicząca Rady Rodziców szkoły.
- Jak co roku spotykamy się, aby wspólnie świętować Dzień Dziecka, Dzień Mamy, Dzień Taty - mówiła o idei festynu Jolanta Kalinowska.
- Z okazji tych trzech świąt rodzinnych, chciałbym życzyć wszystkim zdrowia. Dzieciom - uśmiechu na co dzień, oby ten czas spędzony w murach tej szkoły i waszych domach był najlepszym czasem. Mamom życzę, aby trud włożony w wychowanie dziecka zwrócił się po stokroć, a wszystkim tatusiom życzę cierpliwości - powiedział na inaugurację Tomasz Adamiec.
Rodzice uczniów złożyli specjalne podziękowania na ręce wójta i przewodniczącego rady za wspieranie ich maluchów.
Dzieci - rodzicom, rodzice - dzieciom
Chwilę później na scenie rozpoczęły się kolorowe występy. Dzieci przygotowały dla swoich rodziców specjalny program artystyczny: piosenkami, wierszykami, tańcami i scenkami teatralnymi dziękowali swoim najbliższym. Również rodzice tego dnia pojawili się na scenie, by zaprezentować swoje umiejętności artystyczne.
Jako pierwsi występowali najmłodsi uczniowie: podopieczni przedszkola i zerówki. Po nich, około godziny 16:00 na scenie pojawił się Mateusz Mijal - twórca takich hitów jak: "Niech się ludzie śmieją" (ponad 14 mln odsłon na youtube!), "Wirtualni", "Szkło i lód" czy "Zabijasz mnie". Artysta w trakcie swojej kariery współpracował z takimi wykonawcami jak Liber, Wojciech Łuszczykiewicz (wokalista grupy Video) czy Stachursky. Z utworem "Szkło i lód" startował w koncercie SuperPremier podczas tegorocznego festiwalu w Opolu. W Policznie zaprezentował wszystkie swoje największe hity. Nie obyło się również bez rozdawania fanom autografów.
Mateusz Mijal porwał publiczność do wspólnej zabawy.
Po koncercie na scenie wrócili kolejni uczniowie, tym razem już nieco starsi. Były piosenki, a także przedstawienia, jak np. "Dziwny sen Kasi", które uczyło najmłodszych, że trzeba dbać o książki z biblioteki. Był również czas na kabaret.
Z kolei rodzice wystawili przedstawienie pt. "Rzepka", oczywiście oparte na popularnym tekście, a nauczyciele na koniec festynu popisali się umiejętnościami wokalnymi.
Wnuczek za babcie, babcia za dziadka, dziadek za rzepkę...
Kolorowa zabawa
W trakcie trwania całego festynu na dzieci czekała cała masa atrakcji. Darmowy dmuchany plac zabaw, w tym dwie zjeżdżalnie i basen z piłeczkami, kule wodne czy euro bangee. Dodatkowo były stoiska z lodami, zdrową żywnością, zabawkami, watą cukrową, a także grill.
Kolejnymi atrakcjami była loteria fantowa, malowanie twarzy czy tzw. kreatywne balony, które układano w najróżniejsze kształty - od kwiatów po miecze. Każde dziecko mogło znaleźć coś dla siebie.
Wierszyki i piosenki o tematyce rodzinnej - w ten sposób najmłodsi dziękowali swoim rodzicom.
Przedstawienia były bardzo barwne, m.in. dzięki kolorowym przebraniom.
Chętnych do zabawy na dmuchanym placu nie brakowało.
Malowanie twarzy cieszyło się dużym zainteresowaniem ze strony najmłodszych.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MarBas |